Filtr cząstek stałych – kiedy działa prawidłowo?

Każdy filtr, nawet przy niewielkiej eksploatacji zużywa się i wymaga wymiany. Pierwsze takie objawy mogą nam sygnalizować wtryskiwacze czy turbosprężarka.

DPF poprawnie funkcjonuje tylko wtedy, kiedy cała mechanika w pojeździe jest sprawna. To właśnie dlatego ma on nie tylko zwolenników, ale i przeciwników. Kierowcy nie zawsze chętnie godzą się na montaż tego dość wymagającego urządzenia, bo nie należy do najtańszych.

Budowa

Filtry cząstek stałych montowane w samochodach są mniej więcej od ponad dwudziestu lat – pierwszy DPF zainstalowano pod koniec lat osiemdziesiątych. Z wyglądu jest trochę podobny do katalizatora, przypomina go zwłaszcza kształtem. W środku umiejscowiony ma specjalny rdzeń ceramiczny, który najczęściej wykonywany jest z kordierytu.

Drogi w utrzymaniu

Sam filtr do najtańszych nie należy, ale jego kupno wcale nie oznacza końca wydatków kierowcy. Mało kto decyduje się na taki wydatek, chyba że filtr automatycznie został zamontowany w fazie produkcji. Przy użyciu DPF układ oczyszczania spalin wymaga stosowania paliw najwyższej jakości oraz olejów silnikowych z odpowiednimi cząsteczkami, a to oznacza kolejne koszty. Największym obciążeniem finansowym jest to, że filtra praktycznie w ogóle nie da się przeczyścić i konieczna jest jego wymiana.

Kontrowersje

Przez wysokie koszty utrzymywania, coraz więcej kierowców chce usuwać filtr cząstek stałych. Warto jednak pamiętać, że sam mechaniczny zabieg to za mało, bo po nim trzeba też zaadaptować odpowiednią elektronikę. Na rynku nie brakuje specjalistów zajmujących się demontażem DPF, ale zanim zdecydujemy się na taki zabieg musimy mieć świadomość, że taki filtr należy czymś zastąpić np emulatorem, który generuje sygnały o ciśnieniu spalin.

Napisz komentarz, lub dodaj trackback ze swojej strony.

Dodaj komentarz

Powered by WordPress